Inwestorzy odwracają się od złotego.
Inwestorzy odwracają się od złotego przez sytuacje na Ukrainie.Nadzieje za poprawę nastrojów na rynkach po zdawałoby się pozytywnym zakończeniu środowego szczytu w Mińsku, zostały bardzo szybko boleśnie zweryfikowane. Wczorajsza informacja o wkroczeniu regularnych rosyjskich wojsk na terytorium Ukrainy, mocno wystraszyła inwestorów skutkując spadkami na giełdach
Podsumowanie I półrocza 2014r.
Pierwsze półrocze 2014 roku pod znakiem wychodzenia z kryzysu i konfliktu na Ukrainie. Jako udaną możemy uznać pierwsza połowę tego roku dla złotego, który pomimo niesprzyjających wydarzeń na świecie a szczególnie w naszym regionie, okazał stabilną walutą. Dowodzi to, iż w oczach zagranicznych inwestorów, nasz
Złoty na chwilę „odetchnął”...
Złoty na chwilę „odetchnął”, klimat jednak wokół naszej waluty ciągle nienajlepszy. Czwartkowa sesja na rynku walutowym przebiegała dość spokojnie. Okazała się przy tym dobra dla złotego, który po środowym silnym osłabieniu, głównie wobec dolara oraz funta (pomimo lepszych od oczekiwań środowych danych o produkcji przemysłowej), wyhamował
Rosyjskiej ruletki ciąg dalszy
Wejdą czy nie wejdą – to pytanie zadawaliśmy sobie w 1981 roku myśląc o wojskach sowieckich. Teraz takie pytanie zadaje sobie świat myśląc o Rosji w kontekście Ukrainy, a wszystko odbija się na rynkach finansowych. Mijający tydzień mija pod znakiem
Złoty nadal słabnie
Obecny tydzień obfituje w zaskakujące dane, przez co złoty wciąż traci na wartości w stosunku do euro. Ustalony punkt oporu na poziomie 4,20 został pokonany. Dzięki tak wysokiemu kursowi, różnica w cenie w ciągu pięciu dni wzrosła o kilka groszy,
Cień Putina nad rynkami
Tydzień mija pod znakiem wyraźnego osłabienia polskiej waluty i odwrotu inwestorów tak z rynku walutowego jak i rynku akcji. Powodów jest kilka, jednak najistotniejszym jest możliwość zaognienia konfliktu na Ukrainie i zbrojnej interwencji Rosji. Nie jest pocieszającym fakt, że na
Pogarszające się nastroje na rynkach osłabiają złotego
Kończący się dziś tydzień dostarczył niewątpliwie silnych emocji uczestnikom rynku walutowego. W czwartek, kolejny dzień z rzędu traciła na wartości nasza waluta, wespół zresztą z pozostałymi z koszyka „emerging markets”. Euro podrożało do 4,1730 zł, amerykański dolar do 3,1170