Czwartek pod znakiem odczytów PMI
Podczas środowego handlu polska waluta zyskała na wartości, głównie względem wspólnej waluty. To efekt wypowiedzi szefa NBP Marka Belki na konferencji w Londynie. Prezes NBP dość sceptycznie odniósł się do obecnej atrakcyjności wchodzenia do strefy euro przez Polskę. Ponadto nie wykluczył wystąpienia deflacji w naszym kraju, choć zaznaczył, że jest to mało prawdopodobne. Na zamknięciu wczorajszej sesji euro kosztowało 4,17 zł, a dolar 3,05 zł.
Dzisiaj na rynku złotego obserwujemy lekkie odreagowanie wczorajszego umocnienia złotego, który wyceniany jest na rynku następująco: 4,1770 PLN za euro, 3,0553 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4180 PLN względem franka szwajcarskiego.
W dniu dzisiejszymi w centrum uwagi inwestorów będą wstępne odczyty indeksów PMI dla krajów strefy euro za maj, które poznamy w godz. 10:00-11:00. Konsensus zakłada minimalny spadek niemal wszystkich wskaźników, co może spowodować osłabienie wspólnej waluty. Poznaliśmy już natomiast odczyt indeksu PMI z Chin, który wyniósł w maju 49,7 pkt. (prognoza 48,3 pkt.) wobec 48,1 pkt. w poprzednim miesiącu.
Poznamy dziś również dane na temat PKB za I kwartał z Wielkiej Brytanii (godz. 10:30). Konsensus zakłada wzrost o 3,1 proc. r/r i 0,8 proc. m/m. Spodziewamy się wiec raczej ożywionej aktywności graczy rynkowych, a co za tym idzie wzrostu zmienności kursów na głównych parach złotowych.
Dealer walutowy KantorOnline.pl,
Damian Papała